PT Obywatele,
W ostatnim czasie, jak to było boleśnie zauważalne, czy też raczej niezauważalne, moja aktywność ograniczyła się jedynie do sarmackiej piłki nożnej. O ile jednak nie obiecywałem przed ostatnimi wyborami Namiestnika nic poza większą lub mniejszą wegetacją, to nie zarządzenie wyborów na czas nie może być usprawiedliwione nawet najgorszym atakiem realiozy. Chciałbym więc z tego miejsca najmocniej przeprosić za tak mocne przedłużenie okresu powszechnego marazmu. Wobec swych okropnych nie-czynów oddaję się do dyspozycji następnego Namiestnika. Tuszę, że zostanę przykładnie ukarany pro memoria dla przyszłych pokoleń.
Jednocześnie bardzo dziękuję JKW @Hugo za podjęcie odpowiednich czynności prawnych pod mą nieobecność.
¡Arriba!