44/2019

Służba dyżurna, pełniona w terminie 04-10 listopada br. W poniższym składzie osobowym, poprzedniemu składowi. Dziękuje za służbę, mieliście okazje się wykazać w trudnym monecie. Z czego sumienie jeden, z was się wykazał...Reszta zdecydowanie, poniżej oczekiwań.
Oficer Dyżurny- Marszałek Sarmacji Gotfryd Slavik de Ruth
Pomocnik Oficera Dyżurnego- Sierżant Taddeo von Hippogriff-Piccolomini.

Ciesz mnie warta, z rodakiem, i zarazem pancerniakiem. Bedzie o czy gadać i opowiadać. Młodszemu koledze po fachu, kurcze wzruszyłem się. Na widok czarnego berety...

Poprawiono na życzenie wyrażone w trzecim poście niniejszego wątku (SvV)

Czołgiem!
Sierżant Tadeusz melduje się! Dumą jest pełnić służbę z Hetmanem. W końcu spadł deszcz, było takie słuche powietrze. A tak odbiegając, może zrobić coś w rodzaju miejsca pamięci żołnierzy KSZ? Oczywiście tych zmarłych.

Prośba do moderatora, numer powinien być 44/2019... Z góry dziękuję za, poprawienie mojego nie dopatrzenia.

Prośba do moderatora, numer powinien być 44/2019

Powinno być już wszędzie dobrze

Dziękuję za poprawienie. Jakoś tak, mi się kliknęło nie to co trzeba...Strach pomyśleć, jak bym się tak pomylił, przy kodach startowych

A właściwie, czemu wy nie używacie. Tytuły Wachmistrza ? zamiast Sierżanta,w wojskach pancernych to przywilej:) sam taki nosiłem

Czy dalej na warsztatach remontowych, widniej w jednej z hal taki napis :
Szanuj Wachmistrza, swego jak siebie...Zawsze możesz, trafić na gorszego

Kurcze ile żeśmy, razy stali tan na baczność za karę. Wpatrzeni w ten napis, złote czasy haha

Jutro rano, po pooranej odprawie. Wskoczymy do czołgu, i sobie po błocie pojeździmy Bedzie fajnie, oj będzie fajnie. Już wydaje polecenie, do służby kwatermistrzowskiej- co nam, na rano go przygotują.

Tak jest Panie Hetmanie! Z wielką chęcią popapram się w błocie w sarmackie sprzęcie

Zrobiłem sobie, wieczorny spacer. Po kompaniach, i nawet jestem zadowolony. Z tego co zobaczyłem, dobrze się podoficerowie sprawują . Bo to na nich, opiera się struktura podziałów.

Rano zajrzałem na stołówkę. Sprawdziłem co jedzą, bo wiadomo. Śniadanie podstawa żywienia, przy takim wysiłku fizycznym. Jaki jest w armii, do tego posłuchałem o czym się dyskutuje.