WKM
Szanowny Panie Marszałku
Wysoka Izbo
Pozwolę sobie zabrać głos jako obywatel i zwrócić uwagę na historię, która czasem lubi się powtarzać. Na przykładzie ostatnio umieszczonego artykułu autorstwa JO Piotra Pawła I Najlepiej negocjować samemu ze sobą? który skłania do refleksji i jak słusznie zauważa Poważany Santiago Vilarte von Hippogriff:
Na miejscu posłów zastanowiłbym się raczej nad jakąś stosowną regulacją, będącą zabezpieczeniem przed prowadzeniem negocjacji samemu ze sobą chociażby z poziomu Ministerstwa Spraw Zagranicznych lub jakiegokolwiek innego stanowiska pełniącego rolę reprezentującą pewne interesy KS na zewnątrz i wewnątrz. Czasem dynamicznie wszystko się zmienia w mikronacjach, ale o tym nie muszę chyba nikomu pisać.
Chcę zwrócić uwagę, że być może warto przemyśleć neutralny zapis zamiast wymieniać po kolei z wyłączeniem: Księcia, Prefekta, Kanclerza, Marszałka i innych, którzy nam przyjdą do głowy, że mogą mieć znaczenie.
Szanowny Panie Marszałku
Wysoka Izbo
Pozwolę sobie zabrać głos jako obywatel i zwrócić uwagę na historię, która czasem lubi się powtarzać. Na przykładzie ostatnio umieszczonego artykułu autorstwa JO Piotra Pawła I Najlepiej negocjować samemu ze sobą? który skłania do refleksji i jak słusznie zauważa Poważany Santiago Vilarte von Hippogriff:
Santi Vilarte napisał(a):Są urzędy, które jak dla mnie bezwzględnie nie mogą być obsadzone przez osoby, będące na stanowiskach decyzyjnych za granicą, czy to w drodze regulacji prawnych, czy zwyczajów. Zaliczam do nich m.in. urząd księcia, Prefekta Gen., kanclerza i marszałka Sejmu.
Na miejscu posłów zastanowiłbym się raczej nad jakąś stosowną regulacją, będącą zabezpieczeniem przed prowadzeniem negocjacji samemu ze sobą chociażby z poziomu Ministerstwa Spraw Zagranicznych lub jakiegokolwiek innego stanowiska pełniącego rolę reprezentującą pewne interesy KS na zewnątrz i wewnątrz. Czasem dynamicznie wszystko się zmienia w mikronacjach, ale o tym nie muszę chyba nikomu pisać.
Chcę zwrócić uwagę, że być może warto przemyśleć neutralny zapis zamiast wymieniać po kolei z wyłączeniem: Księcia, Prefekta, Kanclerza, Marszałka i innych, którzy nam przyjdą do głowy, że mogą mieć znaczenie.