Jak dla mnie to mogą być Juwenalia, mogą być i Kowenalia. Jestem zwolennikiem chińskiego sposobu zabawy, jeśli jest opcja bycia szczęśliwym kilka razy, to po co się ograniczać do jednego święta jednego bożka?

Więc jeśli są z tego realne korzyści, to róbmy i Juwenalia i Kowenalia, byle nie Fekalia.