przez AJ Piastowski 23 lis 2018, o 23:45
Nie jestem pewien, czy po tylu latach da radę jeszcze rzetelnie przeprowadzić śledztwo. Choćby z tego względu, że należałoby przepytać potencjalnych świadków tamtych wydarzeń, należałoby zebrać, przeanalizować i zredagować do kupy cały dostępny materiał. Szczerze mówiąc wydaje mi się to cholernie dużym przedsięwzięciem z którego nic nie wyniknie. Skupimy się na rzeczach, które dotyczą przeszłości i to dość dalekiej, zamiast spoglądać w przyszłość. Zastanawiam się czy jeśli sami sobie będziemy przeprowadzać samosąd, to czy nie ucierpieć może na tym reputacja Królestwa.
Nie jestem w pełni przekonany do tego pomysłu, chociaż rozumiem i akceptuję Twoje stanowisko i chęć rozliczenia się z przeszłością, aby dumnie spojrzeć w przyszłość i zmazać plamę na honorze Teutonii.
Uważam jednak, że samodzielne osądzanie sprawców tamtych wydarzeń jest pozbawione godności i przejawem hipokryzji. Dlatego w pierwszej kolejności chciałbym przedłożyć w Senacie projekt utworzenia jakiegoś niezależnego ciała sądowniczego, o którym wspominałeś. Jeśli wolą narodu będzie zbadanie tematu, to widziałbym w potencjalnym Trybunale miejsce dla przedstawicieli innych samorządów i zaproszenie ich reprezentantów do orzekania w sprawie. Dzięki takiemu działaniu wyroki, postanowienia czy późniejsze dalsze reperkusje będą opierać się na dostępnej wiedzy ocenionej przez niezależnych obserwatorów, nie związanych z KT. Pokusiłbym też się o wypracowanie jakiegoś wcześniejszego planu działania i szerszej wizji jak to mogłoby potencjalnie wyglądać.
Chyba, że źle zrozumiałem pytanie i chodzi tylko o wewnętrzne, symboliczne stwierdzenie i potwierdzenie przewinień popełnionych podczas Teutońskiego Maja? No bo oczywistym jest, że sami sobie możemy osądzać, tylko jak już wspomniałem wydaje mi się ten pomysł stratą czasu, bo racja i tak będzie po naszej stronie o czym wszyscy wiemy, a nie tędy droga do sprawiedliwości.
Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Teutońskiemu - brzmi ciekawie, chętnie poznam szczegóły i koncepcję pracy. Nie chciałbym jednak, żeby dochodziło do czysto hipotetycznych zakusów typu osądzania poprzednich Królów Teutonii, że nie byli w stanie wyegzekwować lub rozwiązać problemu typu sprawiedliwe osądzenie oprawców Teutońskiego Maja. Bo sam podsumowałeś, że przez te wszystkie lata Naród Teutoński nie doczekał się sprawiedliwości. Można by wywnioskować i równie dobrze obarczyć winą wszystkich tych, którzy przewodzili narodowi, a mimo to nic z tym nie zrobili.
Odpowiadając na ostatnie pytanie, które bezpośrednio łączy się z powyższymi wypowiedziami, nie uważam żeby ubieganie się o odszkodowanie ze strony KS miało tutaj sens, gdyż będziemy jak by wynikało także i z Twoich wypowiedzi osądzać poszczególne osoby odpowiedzialne za popełnione czyny. Jeśli skupimy się na osądzeniu personalnym to nie wiem czy dobrym założeniem będzie domaganie się odszkodowania także ze strony Grodziska.
Każda ze stron ma swoją historię, bardziej lub mniej chlubną, okres ciemnogrodu i totalnego nieporozumienia, jak i czasy dobrej woli i traktowania się po partnersku. Pranie i wywlekanie teraz brudów przeszłości, gdy przegapiło się wcześniej do tego odpowiedni moment nie przysłuży się ani Królestwu, ani jego mieszkańcom.
Podsumowując, bo prosiłeś o konkrety:
- Tak, podejmę kroki i próbę utworzenia jakiegoś organu do zbadania sprawy Teutońskiego Maja. Jeśli tylko naród poprze taki wniosek w Senacie.
- Nie, uważam że samodzielne osądzanie nie ma najmniejszego sensu. Żyjemy i funkcjonujemy w ramach KS, jeśli uda się wypracować formułę wspólnego zajęcia się tematem i pracą w potencjalnej komisji śledczej przynajmniej po jednym przedstawicielu z każdej prowincji to wówczas sprawa jest dla mnie otwarta.
- Tak, poprę tworzenie Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Teutońskiemu o ile temat zostanie rozwinięty bardziej szczegółowo i jeśli cały późniejszy koncept będzie utrzymywał się w pewnych ramach, które sobie ustalimy.
- Nie, roszczenie wobec KS nie powinno być tutaj dodatkowym przedmiotem sporu.

Nikt jeszcze nie polubił tej wypowiedzi