przez Wespucci 30 kwi 2017, o 14:52
Salut!
Generale! Jednak taki śmigłowiec to ma ograniczoną, bardzo ograniczoną ładowność i ma ograniczony zasięg i ogólnie lepiej wysłać jeden porządny Herkules, który wyląduje nawet na nie lotnisku, niż pisiąt małych helikopterów, które kij wie gdzie dolecą, a gdzie nie dolecą. Śmigłowce sprawdzą się tam, gdzie nie ma równego terenu, gdzie mógłby wylądować samolocik, zaś okręty.... Toż to tyle pali i jeszcze kopci i na ropę, czy kij wie na co to chodzi, niektóre to jeszcze na węgiel, albo to te z muzeum (XD), ale taki okręcik to jest wolny, ale może zabrać na raz dużo więcej i... Eh, nie ważne.
Oczywiście wykorzystywać będziemy wszystko co mamy, choć nie widzę potrzeby ja (nie wiem jak dowódca oddziałów specjalnych) żeby wysyłać okręty, kiedy reszta sobie jeszcze radzi. Ja tam mogę się nie znać, bo jestem kapitanem lotniskowca co na węgiel, lub kij wie na co on tam jeździ, a raczej pływa.
/-/ bosman Henryk Wespucci
Nikt jeszcze nie polubił tej wypowiedzi