Słuzba została objęta wczoraj, ale z powodu awarii łączności w bazie i tym samym braku dostepu do programu raportowego niemożliwym było wykonanie zadania wczoraj. Niemniej informuję, że wszystko przebiegało zgodnie z procedurą i przez całą noc panował spokój. Do wglądu nagranie z monitoringu ukazujące przyjazd żołnierzy dyżurnych na służbę.
David kaw. de Hoenhaim ______________________________________________________ I wyszedl Wanda na pole, Mimo ze pizgauo całkiem mocno, I zakrzyknal: Tego, co me papióry znów cenzurować będzie, Kopne w pupeczkę! I kto mi znów zabrał fajki (Mchs 32,1-5)
Tydzień przebiegł spokojnie. Dużo roboty poza sprzątaniem i kontrolą dokumentów nie było. Oddelegowano kilku zołnierzy do asysty przy wymianie części samolotu. Dla następnej SD informacje: Proszę sprawdzić, czy radar jest w dobrym stanie aczkolwiek pokazywał dziś w nocy jakieś jednostki w okolicy bazy, niemniej jednak podejrzewam, że konfiguracja jest źle ustawiona i pokazuje wilki/niedźwiedzie których to nie jest mało w tych rejonach.
David kaw. de Hoenhaim ______________________________________________________ I wyszedl Wanda na pole, Mimo ze pizgauo całkiem mocno, I zakrzyknal: Tego, co me papióry znów cenzurować będzie, Kopne w pupeczkę! I kto mi znów zabrał fajki (Mchs 32,1-5)