Spacerem po mapie

Po to się zbiera, żeby nie chodzić bez celu po tej naszej pięknej, spowitej smogiem stolicy.

Ja tylko po Krasnym chodzę

Ciągle ten smog i smog a ja tyle zebrałem punktów ekologicznych, że mi się po kieszeniach nie mieszczą

Może to wina fajki. Bo wkład to jak mniemam pierwszego gatunku.

Z wyrazami szacunku,
jedyny żebrak Księstwa Sarmacji:
Incisive

http://sclavinia.sarmacja.org/seg/mapa_smog.php — tak że tak.

To zdecydowanie ta moja fajka
A sprzedawca mówił, że to fajka pokoju. Myślałem, że smrodzi tylko w pomieszczeniu :/

To zdecydowanie ta moja fajka
A sprzedawca mówił, że to fajka pokoju. Myślałem, że smrodzi tylko w pomieszczeniu :/

W Eldoracie nie wiadomo komu ufać. Tyle narodów.

To zdecydowanie ta moja fajka
A sprzedawca mówił, że to fajka pokoju. Myślałem, że smrodzi tylko w pomieszczeniu :/

W Eldoracie nie wiadomo komu ufać. Tyle narodów.

Ja mam nawet swoje podejrzenia, ale... nie chcę budzić animozji

Musimy lokalną babkę zielachę sobie skombinować. Będzie przyjemne z pożytecznym. A i na stosie kogo możla będzie spalić dla podniesienia emisji smogu.

Z wyrazami szacunku,
jedyny żebrak Księstwa Sarmacji:
Incisive

A ja ciągle nie wiem gdzie się żartuje a gdzie poważnie mówi.
I nie wiem, emitować ten smog, czy nie... Ekologiczną postawę wybrałem ale coraz bardziej czuję się jak odszczepieniec jakiś