Panie Marszałku,
Wysoka Izbo!
Po raz pierwszy zwracam się do Wysokiej Izby z inicjatywą ustawodawczą. Chciałbym nieco zmienić finansowanie i podatki. Część zwiększyć, część ucywilizować (znieść). Przygotowałem sobie dosyć obszerne i, mam nadzieję, wystarczające uzasadnienie. Oczywiście nie zamykam się na dyskusję, pisząc "wystarczające", mam na myśli, że nikt nie weźmie tego projektu, jako nieprzemyślany.
1 i 2. Uważam, że ściąganie pieniędzy z martwych kont, to bardzo dobra praktyka. Większość z tych pieniędzy po prostu leży i się kisi, mówiąc kolokwialnie, z dosyć marną perspektywą na przyszłość. Rzeczywiście warto je przywrócić do obrotu ogólnokrajowego. Proponuję zrobić to raz, że szybciej a dwa - bardziej pro człowiek. W jaki sposób? Proponuję podnieść stawkę podatku z 0,2% do 0,5%.
Jednocześnie - proponuję, aby podatek od osób aktywnych w rozumieniu ustawy, w ogóle nie był pobierany. Niech będzie to kolejna forma promowania aktywności, szczególnie, że wkrótce pojawią się większe możliwości wydawania pieniędzy. Wiąże się to też z instytucjami, które - jak choćby Giełda - niekoniecznie winny na tym tracić. Więc póki właściciel giełdy jest aktywny, póty przynajmniej na tym nie straci.
Wydaje mi się to godnym i uczciwym wobec obywateli. A jednocześnie nadal ściągamy gotówkę z kont nieaktywnych.
3. Proponuję zwiększenie podatku na dwór książęcy o 100%. To sporo, jednakże winniśmy to też przełożyć na portfele Sarmatów. Bo 500 libertów to z drugiej strony bardzo niewiele, można tyle zarobić jednym sercem. Jednocześnie dwór zaczął pieniądze wydawać i będzie je wydawał, bo nie widzę powodów, dla których miałyby się "kisić". Aby jednak podatek nie dotknął najuboższych (czyli, umówmy się, mało aktywnych), podnosząc podatek o 500 libertów, proponuję jednoczesne podniesienie progu opłaty podatku - również o 100%, czyli z 2 500 libertów (wiem, że to wartość uświęcona pewną tradycją, ale...) do 5 000 libertów. W ujęciu rocznym, dla nieco bogatszego Sarmaty, oznacza to zwiększenie obciążenia na dwór z 6 000 libertów do 12 000 libertów. Rocznie. Wydaje mi się, że sześć tysięcy libertów, jako podatek, to niezbyt wiele. Szczególnie biorąc pod uwagę podatki od gruntów w Sclavinii, gdzie sześć tysięcy wypada zapłacić za dwa grunty, za jeden miesiąc (w określonych przypadkach, mniej więcej).
4. Proponuję (znaczne) zwiększenie opłaty za ustanowienie miejscowości. Umówmy się, lokacja miejscowości to wydarzenie wielkie, które niekoniecznie winne być dostępne "dla każdego", kto ma taki kaprys. Mamy wiele miejscowości o których pamięć warto dbać, nie dokładajmy sobie niepotrzebnych cegiełek, które - jeżeli będą "zbyt proste" mogą się okazać po prostu wydmuszką. Jednocześnie, zwiększając dwukrotnie opłatę (z 250 000 libertów do 500 000 libertów), zapewniamy w ustawie możliwość zwolnienia z 75% opłaty przez księcia. Książę będzie mógł zwolnić całkowicie ze swojej opłaty i z połowy opłaty dla Rządu. Co to oznacza w praktyce?
W praktyce oznacza to, że wartościowe inicjatywy będzie można założyć dwukrotnie taniej niż dotychczas (za 125 000 libertów).
Inicjatywy o dyskusyjnej wartości, będzie założyć trudniej.
Rada Ministrów nic na tym nie straci, gdyż swoje dotychczasowe 125 000 i tak dostanie.
Jednocześnie, cały ten projekt, minimalnie zwiększa rolę księcia (możliwości zwolnienia, nieco większy podatek od bogatszych), co wydaje mi się słuszną drogą w, było nie było, Księstwie. Nie chcę tej roli zwiększać ani w sposób gwałtowny, ani drastyczny, jednak nie ukrywam, że chciałbym parę tego rodzaju drobnych niuansów wprowadzić, dzięki którym książę będzie bardziej obecny w życiu publicznym i będzie miał na to życie choćby symboliczny wpływ.
Poniżej prezentuję sam projekt:
Wysoka Izbo!
Po raz pierwszy zwracam się do Wysokiej Izby z inicjatywą ustawodawczą. Chciałbym nieco zmienić finansowanie i podatki. Część zwiększyć, część ucywilizować (znieść). Przygotowałem sobie dosyć obszerne i, mam nadzieję, wystarczające uzasadnienie. Oczywiście nie zamykam się na dyskusję, pisząc "wystarczające", mam na myśli, że nikt nie weźmie tego projektu, jako nieprzemyślany.
UZASADNIENIE
1 i 2. Uważam, że ściąganie pieniędzy z martwych kont, to bardzo dobra praktyka. Większość z tych pieniędzy po prostu leży i się kisi, mówiąc kolokwialnie, z dosyć marną perspektywą na przyszłość. Rzeczywiście warto je przywrócić do obrotu ogólnokrajowego. Proponuję zrobić to raz, że szybciej a dwa - bardziej pro człowiek. W jaki sposób? Proponuję podnieść stawkę podatku z 0,2% do 0,5%.
Jednocześnie - proponuję, aby podatek od osób aktywnych w rozumieniu ustawy, w ogóle nie był pobierany. Niech będzie to kolejna forma promowania aktywności, szczególnie, że wkrótce pojawią się większe możliwości wydawania pieniędzy. Wiąże się to też z instytucjami, które - jak choćby Giełda - niekoniecznie winny na tym tracić. Więc póki właściciel giełdy jest aktywny, póty przynajmniej na tym nie straci.
Wydaje mi się to godnym i uczciwym wobec obywateli. A jednocześnie nadal ściągamy gotówkę z kont nieaktywnych.
3. Proponuję zwiększenie podatku na dwór książęcy o 100%. To sporo, jednakże winniśmy to też przełożyć na portfele Sarmatów. Bo 500 libertów to z drugiej strony bardzo niewiele, można tyle zarobić jednym sercem. Jednocześnie dwór zaczął pieniądze wydawać i będzie je wydawał, bo nie widzę powodów, dla których miałyby się "kisić". Aby jednak podatek nie dotknął najuboższych (czyli, umówmy się, mało aktywnych), podnosząc podatek o 500 libertów, proponuję jednoczesne podniesienie progu opłaty podatku - również o 100%, czyli z 2 500 libertów (wiem, że to wartość uświęcona pewną tradycją, ale...) do 5 000 libertów. W ujęciu rocznym, dla nieco bogatszego Sarmaty, oznacza to zwiększenie obciążenia na dwór z 6 000 libertów do 12 000 libertów. Rocznie. Wydaje mi się, że sześć tysięcy libertów, jako podatek, to niezbyt wiele. Szczególnie biorąc pod uwagę podatki od gruntów w Sclavinii, gdzie sześć tysięcy wypada zapłacić za dwa grunty, za jeden miesiąc (w określonych przypadkach, mniej więcej).
4. Proponuję (znaczne) zwiększenie opłaty za ustanowienie miejscowości. Umówmy się, lokacja miejscowości to wydarzenie wielkie, które niekoniecznie winne być dostępne "dla każdego", kto ma taki kaprys. Mamy wiele miejscowości o których pamięć warto dbać, nie dokładajmy sobie niepotrzebnych cegiełek, które - jeżeli będą "zbyt proste" mogą się okazać po prostu wydmuszką. Jednocześnie, zwiększając dwukrotnie opłatę (z 250 000 libertów do 500 000 libertów), zapewniamy w ustawie możliwość zwolnienia z 75% opłaty przez księcia. Książę będzie mógł zwolnić całkowicie ze swojej opłaty i z połowy opłaty dla Rządu. Co to oznacza w praktyce?
W praktyce oznacza to, że wartościowe inicjatywy będzie można założyć dwukrotnie taniej niż dotychczas (za 125 000 libertów).
Inicjatywy o dyskusyjnej wartości, będzie założyć trudniej.
Rada Ministrów nic na tym nie straci, gdyż swoje dotychczasowe 125 000 i tak dostanie.
Jednocześnie, cały ten projekt, minimalnie zwiększa rolę księcia (możliwości zwolnienia, nieco większy podatek od bogatszych), co wydaje mi się słuszną drogą w, było nie było, Księstwie. Nie chcę tej roli zwiększać ani w sposób gwałtowny, ani drastyczny, jednak nie ukrywam, że chciałbym parę tego rodzaju drobnych niuansów wprowadzić, dzięki którym książę będzie bardziej obecny w życiu publicznym i będzie miał na to życie choćby symboliczny wpływ.
Poniżej prezentuję sam projekt:
Ustawa Sejmu nr ... o zmianie ustawy nr 229 o finansach publicznych
1. W rozdziale pierwszym, artykule 1, punkt 1 o treści "Każdego dnia niebędącego dniem święta lub uroczystości państwowej ze wszystkich rachunków bankowych — oprócz rachunków stanowiących własność Korony, Książęcych Sił Zbrojnych i instytucji nauki — na rachunek Rady Ministrów pobiera się podatek w wysokości 0,2% środków pieniężnych zgromadzonych na powołanych rachunkach, z zastrzeżeniem przepisu ust. 2."
przyjmuje brzmienie
"Każdego dnia niebędącego dniem święta lub uroczystości państwowej ze wszystkich rachunków bankowych — oprócz rachunków stanowiących własność Korony, Książęcych Sił Zbrojnych i instytucji nauki — na rachunek Rady Ministrów pobiera się podatek w wysokości 0,5% środków pieniężnych zgromadzonych na powołanych rachunkach, z zastrzeżeniem przepisu ust. 2."
2. W rozdziale pierwszym, artykule 1, punkt 2 o treści: "Stawka podatku, o którym mowa w ust. 1, wynosi 0,1% w odniesieniu do rachunków stanowiących własność obywatela aktywnego w rozumieniu Ustawy o obywatelstwie sarmackim lub mieszkańca rzeczypospolitej sarmackiej od nie więcej niż 60 dni lub prowincji."
przyjmuje brzmienie
"Podatku, o którym mowa w ust. 1, w odniesieniu do rachunków stanowiących własność obywatela aktywnego w rozumieniu Ustawy o obywatelstwie sarmackim lub mieszkańca rzeczypospolitej sarmackiej od nie więcej niż 60 dni lub prowincji, nie pobiera się."
3. W rozdziale pierwszym, artykule 1, punkt 6 o treści: "Każdego pierwszego dnia miesiąca z rachunku mieszkańca pobiera się na rzecz Księcia od każdego mieszkańca, który zamieszkuje Księstwo dłużej niż 6 miesięcy i posiada na swym koncie więcej niż 2 500 lt, 500 lt"
przyjmuje brzmienie
"Każdego pierwszego dnia miesiąca z rachunku mieszkańca pobiera się na rzecz Księcia od każdego mieszkańca, który zamieszkuje Księstwo dłużej niż 6 miesięcy i posiada na swym koncie więcej niż 5 000 lt, 1000 lt".
4. W rozdziale drugim, artykuł 6 o treści "Opłata za założenia miejscowości wynosi 250 000 lt i stanowi w równych częściach dochód Księcia i Rady Ministrów"
przyjmuje brzmienie
"Opłata za założenia miejscowości wynosi 500 000 lt i stanowi w równych częściach dochód Księcia i Rady Ministrów."
5. W rozdziale drugim dodaje się artykuł 6a o treści: "Na wniosek osoby wnioskującej o założenie miejscowości lub z własnej inicjatywy Książę, uwzględniając potencjalne korzyści z działalności miejscowości, może przysługującą mu część opłaty zmniejszyć lub umorzyć całkowicie. Książę może również zmniejszyć część opłaty przynależnej Radzie Ministrów, jednak nie więcej niż o połowę."
(—) Piotr III Łukasz
Książę Sarmacji
Książę Sarmacji