Misza Kaku napisał(a):[…] Natomiast co do ilości osób które musiałby poprzeć danego kandydata. Opcją zdecydowanie ciekawszą byłaby większa ilość kandydatów = ciekawsza walka, ciekawsze programy. A poparcie i tak zweryfikuje elekcja. Dlatego warunek o poparciu proponowałbym znieść. Dodałbym dodatkowy warunek nieprzerwanego posiadania obywatelstwa KS przez ostatnie 2 miesiące wraz z posiadaniem kryterium aktywnego obywatela.
Warunek aktywności w chwili zarządzenia wyborów jest zawarty w obecnych przepisach ordynacji wyborczej, których przedłożona Sejmowi nowelizacja nie zmienia.
W pozostałym zakresie proszę o informację, czy powinienem traktować powyższe stanowisko jako głos w dyskusji, czy też jako formalne poprawki do projektu. Ze swojej strony nie widzę przeciwwskazań wobec dopisania do projektu, w trybie autopoprawki, warunku nieprzerwanego posiadania obywatelstwa przez dwa miesiące.
Jeżeli chodzi o zniesienie wymogu uzyskania minimalnej liczby podpisów, jestem zasadniczo przeciwny umieszczaniu na karcie do głosowania kandydatów, którzy nie mają najmniejszych szans na wybór. Zadaniem wyborcy będzie uszeregowanie wszystkich pretendentów; jedynym praktycznym skutkiem długiej karty do głosowania byłaby niższa frekwencja — mniejsza legitymizacja nowo wybranego monarchy.
Nikt nie zabrania nikomu ubiegać się o tron już od ostatniej niedzieli, godziny 21.30.