Wasza Książęca Wysokość,
JO Regencie,
Drodzy Teutończycy,
Czwartego stycznia br., Regent KT powołał moją osobę na stanowisko Lorda Koadiutora Królestwa Teutonii. Jestem niezmiernie zaszczycony tym faktem i mam nadzieję, że moja służba na tym urzędzie, obfitować będzie w jak najwięcej sukcesów i osiągnięć, ku chwale Teutonii. Praca na tym stanowisku nigdy nie była łatwa. Podobnie będzie tym razem, zważając szczególnie na kryzys demograficzny, jak i aktywnościowy, panujący w KT. Mimo to, mam nadzieję, że podołam postawionemu przede mną wyzwaniu.
Postanowiłem przedstawić każdemu z Was mój program, moją wizję Teutonii. Nie planuję rewolucji, przynajmniej nie w sferze ustrojowej, ale o tym w dalszej części. Wiele propozycji związanych będzie z czystym nakręcaniem aktywności, ale znajda się zapewne także takie, które będą budziły Wasze wątpliwości. Liczę na zaufanie ze strony Waszej, jak i ze strony Dworu. Czas już jednak przejść do konkretów.
JO Regencie,
Drodzy Teutończycy,
Czwartego stycznia br., Regent KT powołał moją osobę na stanowisko Lorda Koadiutora Królestwa Teutonii. Jestem niezmiernie zaszczycony tym faktem i mam nadzieję, że moja służba na tym urzędzie, obfitować będzie w jak najwięcej sukcesów i osiągnięć, ku chwale Teutonii. Praca na tym stanowisku nigdy nie była łatwa. Podobnie będzie tym razem, zważając szczególnie na kryzys demograficzny, jak i aktywnościowy, panujący w KT. Mimo to, mam nadzieję, że podołam postawionemu przede mną wyzwaniu.
Postanowiłem przedstawić każdemu z Was mój program, moją wizję Teutonii. Nie planuję rewolucji, przynajmniej nie w sferze ustrojowej, ale o tym w dalszej części. Wiele propozycji związanych będzie z czystym nakręcaniem aktywności, ale znajda się zapewne także takie, które będą budziły Wasze wątpliwości. Liczę na zaufanie ze strony Waszej, jak i ze strony Dworu. Czas już jednak przejść do konkretów.
PROGRAM LORDA KOADIUTORA
- USTRÓJ
- Zmiany w Senacie — jak już wielokrotnie pisałem w tym wątku, ustrój KT nie potrzebuje rewolucji. Konieczne są jednak zmiany, modyfikacje. Jak stwierdziłem w tym poście, w Teutonii nie ma stanowisk, o które można by się ubiegać. Oczywiście, urzędów do obsadzenia jest sporo, ale czy mają one odpowiedni prestiż? Odpowiedni, żeby zachęcić do osiedlenia się tu nowych mieszkańców? Ciężko skusić kogoś nowego, a tym bardziej doświadczonego, ale zamieszkującego inną prowincję stanowiskiem Starosty. W związku z tym, proponuję wybieralny Senat. Nie chcę mówić jeszcze o konkretnych liczbach, gdyż nad projektem trwają prace. Liczebność Senatu ma być w założeniu zależna od ilości aktywnych obywateli, a także zasiadać ma w nim Lord Koadiutor, co ma odzwierciedlać pewnego rodzaju połączenie władzy ustawodawczej z wykonawczą. Po wstępnych konsultacjach, przy obecnej sytuacji demograficznej, w Senacie zasiadać powinno pięciu Senatorów. Wydaje mi się to być opcją rozsądną. Projekt będzie doszlifowywany, a następnie przedstawiony w naszym Úr Thing.
- Zlikwidowanie niepotrzebnych stanowisk — wielokrotnie w KT poruszany był temat rozdmuchanej administracji teutońskiej. Sytuacja nieco poprawiła się od tego czasu, ale wciąż nie jest idealnie. Istnieje wiele, nieużywanych od lat stanowisk, których nikt jeszcze nie zlikwidował, bo... w sumie po co? Tak, trochę w tym racji, przecież może za pół roku, pojawi się ktoś, kto reaktywuje Królewską Izbę Prawną? Możliwe. Zapytam się jednak, nieco metaforycznie: po co więc, sprzątając garaż, wyrzucamy jakieś zbędne śmieci — przecież "mogą się przydać". Głównie dlatego, że brzydko, niechlujnie to wygląda, a także dlatego, że ciężko odnaleźć, połapać się w tych pożytecznych rzeczach. A przecież nowe grabie zawsze można kupić, prawda? W związku z tym, będę prowadził rozmowy z JO Regentem w celu uchylenia m. in. tego, tego, czy tego dekretu. Optuję również za połączeniem urzędów Zarządcy i Starosty, co wiąże się ze zmianą tej ustawy.
- KULTURA
- Zmiany w Gazecie Teutońskiej — GT jest w opłakanym stanie. Ostatnimi czasy, jedynym aktywnym pisarzem w naszej, teutońskiej agencji prasowej jest Vladimir. Rzecz jasna, nie da się zmusić nikogo do pisania, a już szczególnie pisania wartościowych artykułów. Warto stosować jednak jakiegokolwiek rodzaju zachętę — czy to w formie pieniężnej, plebiscytu na Artykuł/Autora Miesiąca, czy jeszcze coś innego. Sęk w tym, że osoba odpowiedzialna za GT, czyli jej Zarządca — Marek diuk Chojnacki, nie poczynił w ostatnim czasie nic, aby zmienić obecny stan rzeczy. Podobno w zamierzchłych czasach, wypłacał pokaźne 1000 lt za każdy napisany artykuł! Tak, to nie miejsce na ironię. Ciężko mi jednak stwierdzić, czy nie lepiej po prostu pośmiać się z tej sytuacji, niż ją roztrząsać. Nie wiem, czy Diuk będzie usprawiedliwiał się ponownie swoim urlopem. Tak czy inaczej, nie trwał on od czerwca, a właśnie wtedy Zarządca GT wypłacił ostatnie wynagrodzenia autorom. W związku z tym, a także małą aktywnością Diuka w sferze kulturalnej, postanowiłem o zmianie na stanowisku Redaktora Naczelnego Gazety Teutońskiej — Marka Chojnackiego zastąpił Vladimir Ivanovitsš ik Lihtenštán. Liczę, że ktoś podejmie się prowadzenia swego rodzaju comiesięcznego raportu z wydarzeń z KT w formie artykułu. Jeśli byłoby to dobrze prowadzone, byłoby tak samo dobrze opłacane. Planuję wprowadzenie systemu, gdzie autorzy tekstów byliby wynagradzani wprost proporcjonalnie do średniej ilości otrzymanych serc — szczegóły są dopracowywane. GT nie będzie jednak prężnie działać bez Was — dlatego zachęcam do pisania narracji, informacji, czy na co tam wpadniecie.
- Zaktualizowanie Poradnika Teutończyka — ten świetny poradnik, napisany jakiś czas temu przez Rolanda Heacha stracił na ważności w niektórych działach. Planuję zlecić komuś bądź sam przystosować go do obecnych realiów i może stworzyć kilka nowych punktów, bo warto — jest to prawdziwa skarbnica wiedzy dla tych nowych, jak i bardziej doświadczonych Teutończyków.
- Zaktualizowanie podstron w DSG — dysponujemy świetnymi stronami w DSG — wystarczy je tylko nieco uaktualnić. Podobnie jak przy Poradniku Teutończyka — liczę na Waszą pomoc i dobrą wolę, bo szkoda byłoby marnować tak wspaniałą wizytówkę Królestwa. Za wykonanie czeka oczywiście stosowne wynagrodzenie, ale to chyba jest jasne.
- WIZERUNEK
- Nowi mieszkańcy — nie zmieniło się moje podejście do nowych mieszkańców w kontekście prowincjonalnym. Nie warto o nich zabiegać. I zanim posypią się negatywne komentarze, proszę o możliwość wytłumaczenia, obrony tego stwierdzenia. Przede wszystkim — niedopuszczalne jest dla mnie werbowanie nowych przybyszów, jak ja to nazywam, w stylu "KSZowskim", co oznacza kopiowanie w kółko tej samej wiadomości w każdym wątku powitalnym. Jeśli byłbym nowym mieszkańcem KS i zauważył, że ktoś wysłał mi tą samą wiadomość, zachęcającą do osiedlenia się tu i tu, poczułbym się po prostu, najzwyczajniej olany. Takie działanie daje prosty przekaz odbiorcy: "Kolejny nowy... nie chcę mi się mu nic pisać, skopiuję broszurkę". W takim razie, może oddelegujmy kogoś do pisania przez PK? Oczywiście, można. Problem polega na tym, że jest to syzyfowa praca z punktu widzenia zachęcania do osiedlenia się w prowincji. Taki system jest ciekawy, kiedy w samorządzie pojawia się już ktoś nowy — wtedy można wdrożyć program pewnego rodzaju mentoringu. Niestety, decyzja nowego o tym, gdzie chce zamieszkać, zapada zazwyczaj na IRCu, gdzie, pytając naiwnie: "Jakie miasto polecacie?", po kilku sekundach otrzymuje co najmniej jedną odpowiedź: "Almera!". Dlatego, nie warto walczyć o nowych mieszkańców w wątku powitalnym. Dajmy się im oswoić z Sarmacją. 90% z nich, nie zostaje tu dłużej niż piętnaście minut, które poświęcają na napisanie czegoś o sobie we wspomnianym wyżej poście. Nowych, mówiąc nieco brutalnie, przepuszczonych przez "sitko" obywateli, należy przekonywać czynami, ciekawą kulturą, aktywnością, czy nawet pomocą socjalną — tym wszystkim przecież dysponujemy! Nie werbujmy nikogo na siłę! Świadomy mieszkaniec, który sam osiedli się w KT to prawdziwy skarb. Róbmy wszystko, aby takich osób było jak najlepiej, ale nie na siłę. W kwestii technicznej: zadbam, żeby także Teutonia widniała w tym wątku, zważając na niedawne przyjęcie przez Senat uchwały o pomocy socjalnej.
- Ogólnosarmackie postrzeganie KT — jak już większość z nas zdążyła zauważyć, Teutonia nie cieszy się dobrą opinią poza jej granicami. Wynika to z przeszłości, historii, a także już chyba narracji, która się po prostu przyjęła. Niestety, wspomniana narracja często wychodzi poza granice przyjaznej, o ile w ogóle możemy ją tak określać. Jak już pisałem w innych wątkach — rozumiem hejterów Teutonii. To miejsce zasłużyło sobie na takie traktowanie, takie są niestety fakty. Złożyło się na to wiele czynników jak brak aktywności, czy czasem odstraszanie ludzi, chcących działać. Nie obwiniam i nie chcę obwiniać tu nikogo, tak po prostu było. Reputacji KT nie pomagają także wyczyny spamerskie, które na stałe przyjęły się już chyba w charakterze tego miejsca. Jak więc zmienić postrzeganie Teutonii przez Sarmatów? Aktywnością, pracą. Nikt nagle nie zacznie nas kochać, możliwe i bardzo prawdopodobne, że nawet bijąc wszelkie rekordy, wciąż bylibyśmy tymi nudnymi Teutonami zza muru... a może to i dobrze? Oczywiście, reagujmy na agresywniejsze reakcje w stosunku do KT, ale nie czyńmy z nas "tych skopanych, znienawidzonych", bo chyba nie tędy droga. Pokażmy innym, że Teutonię stać na aktywność, stać na działanie. Niech hejtowanie KT pozostanie już tylko narracją.
- Uporządkowanie forum — forum KT jest niepoukładane, 5-letnie(!) wątki wciąż leżą w tych samych działach, co te najnowsze, a sam ich podział jest nieprzemyślany. Rozumiem założenia autorów, ale jeśli przyjrzymy się uważnie "Aktualnościom", "Życiu Teutonii" oraz "Zamkowi Królewskiemu", zauważymy, że nie istnieje podział na tematy wątków — w każdym z w/w działów znajdują się tematy mniej, jak i bardziej oficjalne. Nie będzie żadnej rewolucji — planuję po prostu połączyć ŻT i Aktualności w jeden dział i rozdzielić je wyraźnie względem tematycznym z Zamkiem Królewskim.
- FINANSE
- Podwyżki pensji — Obecna wysokość wynagrodzeń w KT jest na żenująco niskim poziomie. Porównując nas ze Sclavinią... ciężko to komentować. W związku z tym, do kasacji w najbliższych dniach pójdzie obecny stan rzeczy, a zostanie zastąpiony nowym. Niby libert taki "bezwartościowy", jak to mawiają, ale to kolejna motywacja, aby pracować na rzecz KT. Stać nas na to, aby nie wypłacać urzędnikom RK wynagrodzeń pokroju 6000 lt.
- Podział budżetu — postanowiłem podzielić budżet Królestwa na kilka części, funduszy. Szczegóły są jeszcze dopracowywane i zostaną podane wkrótce:
- Fundusz Kulturowy — poświęcony na wspieranie inicjatyw, konkursów, Gazety Teutońskiej, czy przyznawanie dotacji.
- Fundusz Socjalno-aktywnościowy — poświęcony na wypłaty wynagrodzeń, zasiłków socjalnych dla nowych mieszkańców, premii, etc.
- Fundusz Główny — czyli po prostu, konto Królestwa Teutonii. Tutaj są, jak i będą odkładane wszelkie rezerwy.
- RADA KRÓLEWSKA
- Skład RK
- Lord Koadiutor — Albert hr. Felimi-Liderski
- Lord Ekonom — Albert hr. Felimi-Liderski
- Lord Kustosz — likwidacja urzędu
- Inni urzędnicy
- Lord Poborca — Albert hr. Felimi-Liderski
- Redaktor Naczelny Gazety Teutońskiej — Vladimir diuk Ivanovitsš ik Lihtenštán
- Rektor TIH — Sławomir markiz Chojnacki de Ruth
- Dyrektor Teutońskiej Filharmonii Królewskiej — Aleksander Damian markiz Chojnacki
- Krótkie omówienie — przede wszystkim, dużo tu 'mnie'. Nie jest to wynik moich chorych ambicji, czy pragnienia posiadania wielkiej, absolutnej władzy. Osoby, którym proponowałem stanowiska, nie wyraziły chęci współpracy, głównie z przyczyn realowych. Na samym początku chciałem wyjaśnić powód likwidacji stanowiska Lorda Kustosza. Wynika to z faktu, że ten urząd jest w obecnej sytuacji KT praktycznie bezużyteczny. Kultura, narracja — od tego nie powinniśmy mieć kolejnego stołka. To wszystko winni tworzyć sami obywatele. Głównym punktem kulturowym, na którym chcę się skupić jest Gazeta Teutońska, nad którą pieczę sprawował będzie zasłużony dla teutońskiej literatury, historii, diuk Vladimir. Ufam, że pomoże nam przywrócić dawny blask GT. Kolejne dwa stanowiska, to także projekty dot. kultury — TIH oraz TFK. Po co więc nam Lord Kustosz? Jeśli ktoś posiada pomysły na inicjatywy spod szyldu Teutonii, może je bezproblemowo realizować także i bez stołka. Teraz kwestia finansów. Jak już wspomniałem, z powodu rażących niedociągnięć ze strony dotychczasowego LE, nie planuję włączać go ponownie w skład Rady Królewskiej. Przez pierwszy miesiąc planuję sam zająć się pobieraniem wynagrodzeń, podatków, aby poukładać politykę ekonomiczną Teutonii. W międzyczasie rozpisany zostanie nabór, konkurs na Lorda Ekonoma, na który, mam nadzieję, znajdą się odpowiedni kandydaci. W kwestii ogólnej: nie mam zamiaru podejmować decyzji samodzielnie. Pozostaję w bliskiej współpracy z JO Regentem diukiem Kwazim, a także jestem otwarty na wszelkie, Wasze, propozycje i opinie. Liczę, że wspólnie przezwyciężymy kryzys i wyjdziemy na prostą.
- Skład RK
(—) Albert hrabia Felimi-Liderski,
Lord Koadiutor.
Lord Koadiutor.