[D] Debata obywatelska o promocji Królestwa

Wasza Królewska Wysokość!
Dumni Teutończycy!

Ostatnio co i rusz w Sarmacji pojawiają się nowe twarze, ale my jakoś nie kwapimy się do tego by te twarze pozyskiwać. Być może brakuje nam zapału, być może nie ma w nas tego spamerskiego ducha wklejek w dziale powitań, niemniej należy zrobić coś co ułatwi nam promowanie Królestwa w Sarmacji, jak i poza nią. Im nas więcej tym lepiej, a świeża krew zawsze mobilizuje wszystkich do działania. W związku z powyższym porozmawiajmy o tym jak promować Teutonię. Tym samym rozpoczynamy kolejną debatę obywatelską.

Nie ma się tutaj co rozpisywać, bo koncepcja w wydaniu Rady Królestwa jest jedna, prosta i krótka: "Mocno, wszędzie, efektywnie!" Niemniej o wszystkim warto rozmawiać. Chcemy was więc zapytać jak promować Królestwo? Ze strony swojej zadanie promocji powierzyłem Beznadziejowi Angloviastemu i ufam, że wykona to w swoim stylu, czyli perfekcyjnie. Niemniej trzeba mu pomóc: koncepcyjnie, kadrowo, mentalnie i technicznie!

Poradnik Teutończyka, obecnie gdzieś zakopany głęboko pod ziemią na naszym forum, należałoby przenieść być może w miejsce bardziej widoczne i na pewno należy go zaktualizować. Wypadałoby też przybliżyć co ciekawsze instytucje Królestwa nowym mieszkańcom, opisać w formie przewodnika teutońskie krainy, język. Oprócz tego grafiki: banery, banery i jeszcze raz ulotki, którymi można by się reklamować także poza Sarmacją. No, ale to tylko moje, na szybko rzucone propozycje.

Nas interesuje wasze zdanie i tradycyjnie już garść pytań: Czy Teutonię należy promować? W jaki sposób ją promować? Jakimi materiałami powinniśmy dysponować? Kto miałby to robić? Kto może się zaangażować? Jak pozyskiwać nowych mieszkańców? Jak bardziej wyeksponować Teutonię?

Tradycyjnie też ankieta, wyniki ukryte, ważna 7 dni. Można wybrać maksymalnie 4 opcje. Głosy można zmieniać.

Z poważaniem,
(-)R. Heach, Lord Koadiutor

http://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=261&p=175795#p175795

Zdziwiłem się że, Sclavniia nie wysyłała mi zaproszeń i było to miłe że, nikt nie jest tu natrętny i są normalni ludzie z którymi będzie można pokonywać wspólne problemy mimo często innych poglądów.

Jak widać nękanie nowych zaproszeniami nie zawsze przynosi skutek... Chociaż tym razem po prostu Sclavińczycy nie zdążyli niczego wkleić w wątku powitalnym

Jak widać nękanie nowych zaproszeniami nie zawsze przynosi skutek... Chociaż tym razem po prostu Sclavińczycy nie zdążyli niczego wkleić w wątku powitalnym

To przypadek

Kiedy przypomnę sobie mój pierwszy dzień, to w zasadzie nie dostałem od nikogo jakiegoś szczególnego zaproszenia. Jednakże, mój wybór postanowiłem dokonać najbardziej świadomie jak to było można zrobić na przestrzeni kilku dni od momentu pojawienia się w Sarmacji. Postanowiłem zaglądnąć do wszystkich krajów i wyciągnąć jak najwięcej informacji ze stron poszczególnych prowincji. Teutonia jakimś cudem mnie urzekła, głównie swoją historią oraz paroma innymi rzeczami, które jednak zachowam dla siebie.

Mogę być wyjątkiem, bo zawsze daje sobie trochę czasu na zastanowienie, analizę i przemyślaną decyzję, ale idąc tropem mojego przykładu to warto w jakiś sposób popracować nad wyglądem, oraz łatwym i przejrzystym interfejsem użytkownika na stronie KT.

Można oczywiście zwiększyć wysiłki na facebooku w promowanie, ale tu bardziej widział bym rolę samej Sarmacji, a nie poszczególnej prowincji. Jak to się mówi "reklama dźwignią handlu" więc może jakaś reklama na portalach, gdzie zagląda spora ilość ludzi? Osobiście, jeśli ode mnie by miał zależeć wybór, to proponował bym wszelkiego rodzaju strony, które dają możliwość oglądania np: wydarzeń sportowych typu, mecze piłkarskie itp. Zagląda tam masa ludzi i na pewno udało by się pozyskać w ten sposób kilka nowych twarzy. Ale, w takim sposobie promowania w grę wchodzą już nie wirtualne pieniądze, lecz prawdziwe za pomocą, których można by było umieścić jakąś małą reklamę lub uzyskać w miarę uczciwy kontrakt o współpracy oby domen i zareklamowanie się na wzajem. Tylko teraz pytanie czy chcemy być zarzucani od razu na wejściu w naszą stronkę wyskakującymi reklamami? No i potrzeba by było zrobić zrzutkę hajsu od mieszkańców - ku chwale Ojczyzny.

Sam także wybrałem Królestwo Teutonii w pełni świadomie, pomimo ofert z innych prowincji. Problem w tym, że nie każdy ma ochotę szukać, a większość nowych potrzebuje zachęty, wyciągnięcia ręki przez samorząd. My niestety nie umiemy "sprzedać" tego co mamy do zaoferowania, a przecież nie ma drugiej, tak klimatycznej krainy jak nasza.
Poza tym co zostało już wspomniane, wypadałoby stworzyć przejrzystą ulotkę reklamującą KT, którą można wkleić bezpośrednio w poście powitalnym, zawierającą ładnie "opakowaną" informację o naszej prowincji oraz o inicjatywach, w których nowy mieszkaniec może uczestniczyć.
Ponadto podoba mi się, że powstaje coraz więcej artykułów w prasie tworzących pozytywny wizerunek Teutonii, a to przecież ważne, abyśmy nie byli postrzegani jako skostniała społeczność, która nie ma nic do zaoferowania nowym.

Z własnych doświadczeń:

Jeżeli ktokolwiek bierze się za promocję, to naprawdę warto aby posiadał jak największą wiedzę. W tym celu należy uprzednio pogrzebać w naszej historii, zarówno przedinternetowej jak i internetowej. Dodatkowo przestudiować co ciekawsze opisy i mapy.

Sarmacja dla nowego przybysza - nie oszukujmy się, jest pstrokata. W takim kolażu różnorodności naprawdę trudno jest zyskać orientację, zwłaszcza, jeśli przybysz jest młodego wieku. Nowy mikronauta jest ciekawy, chłonny nowych informacji, ale nade wszystko zagubiony w ich ogromie.Dlatego następnym musi być rozmowa, bezpośrednia, aktywna, ukazująca nasze zaangażowanie - to dopiero na tym etapie musicie umiejętnie "sprzedać" Teutonię, zainteresować potencjalnego mieszkańca naszym klimatem, ale nie w sposób który będzie przypominał zachwalanie nowego odkurzacza przez akwizytora - musicie znaleźć "to coś" czego nowy poszukuje, z czym czuje się dobrze, w jaki sposób chciałby aby wyglądała jego rozrywka tutaj - i dopiero wtedy pokazać jak i gdzie może zrealizować to w Teutonii.

Nie bójcie się pytać, starajcie się po prostu kogoś poznać, zadziergnąć jakąś nic wzajemnego porozumienia. Bez tego żadna inna akcja promocyjna nie będzie miała wysokiej skuteczności. Jeżeli nawet kogoś pozyskacie jako pierwsi, bądź przyjdzie sam skuszony grafiką promocyjną czy tekstem, ale nie będziecie mu towarzyszyli aktywnie i z zaangażowaniem przez pierwsze tygodnie jego mikronacyjnej przygody - to zawsze znajdzie się ktoś z konkurencyjnego samorządu, kto zrobi to za was, a nowy pójdzie tam, gdzie ktoś poda mu pomocną dłoń, z kim nawiąże swobodny kontakt.

Przykładowo, kiedy ja trafiłem do KS (strona główna była wówczas obrzydliwie chaotyczna) to miałem za sobą długą i ciekawą rozmowę z Kwazim, dzięki której lepiej poznałem MT, potrafiłem sobie odpowiedzieć czy chcę tu działać czy nie. Gdyby nie ten ciekawy początek, ilość poświęconego mi czasu, dziesiątki odpowiedzi na różnorodne pytania nowicjusza, w tym nawet tak absurdalne w stylu: "jak by tu obalić Księcia?" - to niewykluczone, że zainteresowałby się mną ktoś z innego regionu i o zgrozo - zostałbym gellońcem czy terkorańczykiem. Tymczasem pierwszą robotę miałem jeszcze tego samego dnia , dlatego co ważne: każdy nowy, który przychodzi najczęściej chce działać już, natychmiast - jest znudzony, w internecie szuka dodatkowej ciekawej rozrywki. Zainteresowanie Teutonią musi być konstruktywne, nie poprzestańcie tylko na gadaniu - od razu znajdźcie nowemu ciekawe, ambitne zajęcie, gdzie może się wykazać, zyskać nieco uznania.

To na tyle wynurzeń, a teraz zmykam na rozprawę...

Kończymy część debaty przeznaczoną na luźne propozycje. W przeciągu kilku dni RK poda konkretny projekt w tej sprawie.

Wasza Królewska Wysokość!
Dumni Teutończycy!

Przedstawiamy kilka luźnych propozycji promocyjnych. RK zorganizuje konkursy na materiały promocyjne Królestwa Teutonii. Starostom rejencji zlecone zostaną zadania stworzenia opisu ich rejencji i miast wchodzących w ich skład. TIH zlecone zostanie opracowanie krótkiego omówienia wybranych faktów historycznych o Teutonii. Dodatkowo zebrane zostaną opracowania na tematy kultury, klimatu, geografii, przyrody i narracji. Wszystko zostanie umieszczone na stronie internetowej nowej teutońskiej instytucji - Akademii Teutońskiej im. Cesarza Jakoba. Po zakończeniu przygotowań, nastąpi rekrutacja do Akademii. Osoby tam działające będą miały za zadanie prowadzić nowego mieszkańca do zamieszkania w Teutonii, oraz przekazywania mu wszelkich informacji o Teutonii (na bazie owych materiałów) oraz dawania nowych zadań i pierwszych prac mieszkańcom.

Co do szczegółów tych rozwiązań, wypowie się Lord Doradca w stosownym terminie.

Niemniej czekamy na wasze opinie na ten temat!

Wygląda na to, że mamy nowego mieszkańca, Pana Macieja Kazańskiego. Zaprosiłem Pana Macieja do nas przez Pocztę Konną, a więc mamy już pierwszą, sprawdzoną metodę promocji. Wierzę, że wszyscy pomożemy nowemu obywatelowi zaaklimatyzować się w naszym samorządzie.

W związku z brakiem zainteresowania tematem, debatę zamykam. Dotychczasowe pomysły zostaną zrealizowane.