Też bym się napiła... Dzięki Timekt.kiechajas napisał(a):Ja chcę tylko powidzieć, że to był świetny mecz, spociłem się nieziemsko. Trochę farta Win w ostatniej partii miała, ale też kilka fantastycznych ścinek do żółtej kieszeni, także zwycięstwo zdecydowanie zasłużone, jeszcze raz gratuluję. Żal mi tylko mojej Remontady, brutalnie przerwanej wbiciem [ze snookera na czarnej] różowej z podwójnego dubla do prawej bocznej kieszeni. Byłem dumny z tego snookera, ale to zagranie sprawiło że kopara mi opadła. Rispekt.
A teraz idę się napić. Mocno.
