Pozwólcie, proszę, że i ja się wypowiem. Przyznam, że widok mapy Sarmacji z tyloma drogami może być dosyć zaskakujący, gdyż wiele z tych dróg przechodzi przez tereny, które mogą się wydawać niezamieszkane. I tak w pewnej mierze jest, na przykład w przypadku bezludnego Morvanu.
Czy to nie jest pewna przesada co do budowy tylu dróg? Bo tak się spytam - czy jest potrzebne, żeby tych dróg było tak wiele? Wydaje mi się, że niektóre miejsca, jak np. Pustkowia Gellońskie, są pustkowiami i nie wiem, czy jest potrzeba zmiany tego stanu rzeczy.
To tylko takie małe zapytanie.
