Czołem Baridajczycy,
zastanawiałem się nad tym, jak moglibyśmy pobudzić mieszkańców Baridasu do aktywności na forum królestwa. Przyszły mi na myśl programy które były realizowane za rządów JKW Tomasza Ivona Hugona w Księstwie Sarmacji, w obrębie osiągnięć Instytutu Edukacji Sarmackiej i funkcjonujących do dzisiaj orderów. To nad czym jednak myślę, to administracyjny i doraźny charakter nadawania tychże przez decyzję monarchy/organu i niesienie przez nie realnych korzyści finansowych albo honorowych. Jak to miałoby wyglądać:
Można byłoby też dyskutować nad stopniem platynowym, ale to już jakieś naprawdę w kosmos wystrzelone osiągnięcia. Ewentualnie można dodać ich wiele więcej i pozostałe zdegradować; to w każdym razie tylko przedwstępna dyskusja społeczna.
Można tu wskazać na parę słabości - przede wszystkim, w pewnym stopniu obciąży to budżet KB. Ponadto, taki system może spotkać się z brakiem zainteresowania społecznego. I gorsze, że może uczynić z aktywności w Baridasie farmę libertów. Myślę, że te trzy słabości można dość łatwo rozwiać.
1 — budżet Królestwa Baridasu składa się obecnie z ponad miliona libertów. Część z tej kwoty wydawana jest na wypłaty dla urzędników państwowych. Maksymalna ilość nagród na mieszkańca który zdoła wypełnić wszystkie zadania poziomu brązowego wyniesie 22,5 tysiąca libertów; zakładając hurraoptymistycznie że uda się to zrobić dziesięciu osobom, z budżetu zeszłoby w takim wypadku 225 tysięcy libertów. Zostałoby w nim wciąż ponad 700 tysięcy.
Jeżeli program zbyt mocno obciążałby budżet, kwotę nagród można zredukować.
2 — w przypadku braku zainteresowania społecznego tracą inicjatorzy projektu i system prawny; jeżeli nikt nie będzie chciał uczestniczyć w programie, przez wtórną legislację można pozbyć się niewypału w dość prostej procedurze. Natomiast strata czasu inicjatorów nie jest sprawą publiczną królestwa i myślę, że można ją spokojnie zbyć jako argument negatywny.
3 — Baridas jako farma libertów. Dla szczerości, możliwości wykorzystania liberta w Księstwie Sarmacji są ograniczone do pewnego zakresu aktywności obywatelskich. Najprzydatniejsze są przy rejestracji instytucji, kupnie znaczków na Poczcie Baridajskiej i drapaniu zdrapek czarnoleskich. W związku z tym nie sądzę, że odbywałoby się takie 'farmienie' złota w sposób masowy, a aktywność zdobyta w procesie wprowadzania rozwiązania/wykonywania zadań w spory sposób zwracałaby poniesione straty.
Zapraszam do rozmowy, nie hiperentuzjastycznej, tylko realnej. Jako inicjator dyskusji jestem też więcej niż chętny do pociągnięcia tematu dalej w kategoriach prawnych, ale chciałbym najpierw poznać waszą opinię i dowiedzieć się, czy korzystalibyście z tak wyłożonych propozycji.
zastanawiałem się nad tym, jak moglibyśmy pobudzić mieszkańców Baridasu do aktywności na forum królestwa. Przyszły mi na myśl programy które były realizowane za rządów JKW Tomasza Ivona Hugona w Księstwie Sarmacji, w obrębie osiągnięć Instytutu Edukacji Sarmackiej i funkcjonujących do dzisiaj orderów. To nad czym jednak myślę, to administracyjny i doraźny charakter nadawania tychże przez decyzję monarchy/organu i niesienie przez nie realnych korzyści finansowych albo honorowych. Jak to miałoby wyglądać:
Potencjalny system motywacyjny napisał(a):Poziom brązowy:Nagroda za wypełnienie poszczególnych stopni:
- Zaproś 3/6/9 nowych mieszkańców do zamieszkania w Baridasie,
- Napisz 3/6/9 artykułów w baridajskich wydawnictwach prasowych,
- Każdego dnia przez tydzień bądź autorem co najmniej 5/10/15 postów na forum Baridasu,
- Załóż co najmniej 2/4/6 wątków, które otrzymają co najmniej 10 odpowiedzi na forum Baridasu,
- Piastuj nieprzerwanie funkcje publiczne w Baridasie przez 2/4/6 tygodni.
— pierwszy - 1000 lt,
— drugi - 1500 lt,
— trzeci - 2000 lt.
Poziom srebrny:Nagroda za wypełnienie poszczególnych stopni:
- Pozostając aktywnym obywatelem, mieszkaj przez 2/4/6 miesięcy w jednym z baridajskich miast,
- Piastuj urząd Premiera lub Przewodniczącego Rady Królestwa nieprzerwanie przez 1/2/3 miesiące,
- Zorganizuj w Baridasie 2/4/6 inicjatyw gromadzących co najmniej 5 uczestników,
- Uzyskaj brązowy/srebrny/złoty medal lub krzyż (analogicznie - VI, V/IV, III/II, I klasy) za służbę Baridasowi,
- Ukończ studia na AZUL na poziomie licencjata/magistra/doktora.
— pierwszy - 2500 lt,
— drugi - 3000 lt,
— trzeci - 3500 lt.
Poziom złoty:
- Bądź nieprzerwanie aktywnym członkiem Rady Królestwa przez 6/12/18 miesięcy,
- Podejmij pracę nad 5/10/15 przyjętymi aktami prawnymi jako autor lub zgłaszający poprawki,
- Reprezentując oficjalnie Baridas, odnieś zwycięstwo w 3/6/9 zagranicznych inicjatywach kulturowych,
- Zdobądź co najmniej 2/4/6 odznaczeń baridajskich najwyższego stopnia,
- Ulokuj własne lenno w Baridasie i osiągnij na jego forum liczbę 3/5/7 aktywnych wątków.
Nagroda za wypełnienie poszczególnych stopni:
— pierwszy - 4000 lt,
— drugi - 4500 lt,
— trzeci - 5000 lt.
Można byłoby też dyskutować nad stopniem platynowym, ale to już jakieś naprawdę w kosmos wystrzelone osiągnięcia. Ewentualnie można dodać ich wiele więcej i pozostałe zdegradować; to w każdym razie tylko przedwstępna dyskusja społeczna.
Można tu wskazać na parę słabości - przede wszystkim, w pewnym stopniu obciąży to budżet KB. Ponadto, taki system może spotkać się z brakiem zainteresowania społecznego. I gorsze, że może uczynić z aktywności w Baridasie farmę libertów. Myślę, że te trzy słabości można dość łatwo rozwiać.
1 — budżet Królestwa Baridasu składa się obecnie z ponad miliona libertów. Część z tej kwoty wydawana jest na wypłaty dla urzędników państwowych. Maksymalna ilość nagród na mieszkańca który zdoła wypełnić wszystkie zadania poziomu brązowego wyniesie 22,5 tysiąca libertów; zakładając hurraoptymistycznie że uda się to zrobić dziesięciu osobom, z budżetu zeszłoby w takim wypadku 225 tysięcy libertów. Zostałoby w nim wciąż ponad 700 tysięcy.
Jeżeli program zbyt mocno obciążałby budżet, kwotę nagród można zredukować.
2 — w przypadku braku zainteresowania społecznego tracą inicjatorzy projektu i system prawny; jeżeli nikt nie będzie chciał uczestniczyć w programie, przez wtórną legislację można pozbyć się niewypału w dość prostej procedurze. Natomiast strata czasu inicjatorów nie jest sprawą publiczną królestwa i myślę, że można ją spokojnie zbyć jako argument negatywny.
3 — Baridas jako farma libertów. Dla szczerości, możliwości wykorzystania liberta w Księstwie Sarmacji są ograniczone do pewnego zakresu aktywności obywatelskich. Najprzydatniejsze są przy rejestracji instytucji, kupnie znaczków na Poczcie Baridajskiej i drapaniu zdrapek czarnoleskich. W związku z tym nie sądzę, że odbywałoby się takie 'farmienie' złota w sposób masowy, a aktywność zdobyta w procesie wprowadzania rozwiązania/wykonywania zadań w spory sposób zwracałaby poniesione straty.
Zapraszam do rozmowy, nie hiperentuzjastycznej, tylko realnej. Jako inicjator dyskusji jestem też więcej niż chętny do pociągnięcia tematu dalej w kategoriach prawnych, ale chciałbym najpierw poznać waszą opinię i dowiedzieć się, czy korzystalibyście z tak wyłożonych propozycji.