Postanowiłem nie opatrzać tego wątku zbyt „poetyckim” tytułem, bo i po co ;)
Nadszedł czas rozliczeń ze wszystkimi projektami, które prowadzę bądź w których w jakiś sposób uczestniczę w Internecie. Nie da się ukryć, że na mikronacje najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Ba, ciężko mi obecnie znaleźć promyczek nadziei na to, ze w najbliższym czasie sytuacja się w jakikolwiek sposób odwróci. Skoro takiej nadziei brak - trzeba podjąć konkretne działania.
Niniejszym komunikuję, wszem i wobec, że zrzekam się obywatelstwa sarmackiego i wszelkich funkcji piastowanych w Księstwie. Moje projekty, takie jak np. zreaktywowana Galeria von Thorn, zostają zawieszone bądź wstrzymane - oczywiście jeśli ktoś zechce coś dodać do GvT, bardzo chętnie! Prosze o kontakt na maila podanego w profilu ;)
ps. oczywiście Galeria jest nadal dostępna, nie będzie likwidowana!
Prawdopodobnie nie będzie to moje ostatnie logowanie do Sarmacji. Ciężko jest, po 3 latach działania w mikronacjach, kompletnie o nich zapomnieć - sporo osób dzięki nim poznałem, zainicjowałem dzięki nim sporo projektów, nauczyłem się sporo rzeczy... Trudno o tym nie pamiętać :) Ale raczej na pisanie większej ilości postów nie ma co liczyć.
Może kiedyś powrócę. ;>
Nadszedł czas rozliczeń ze wszystkimi projektami, które prowadzę bądź w których w jakiś sposób uczestniczę w Internecie. Nie da się ukryć, że na mikronacje najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Ba, ciężko mi obecnie znaleźć promyczek nadziei na to, ze w najbliższym czasie sytuacja się w jakikolwiek sposób odwróci. Skoro takiej nadziei brak - trzeba podjąć konkretne działania.
Niniejszym komunikuję, wszem i wobec, że zrzekam się obywatelstwa sarmackiego i wszelkich funkcji piastowanych w Księstwie. Moje projekty, takie jak np. zreaktywowana Galeria von Thorn, zostają zawieszone bądź wstrzymane - oczywiście jeśli ktoś zechce coś dodać do GvT, bardzo chętnie! Prosze o kontakt na maila podanego w profilu ;)
ps. oczywiście Galeria jest nadal dostępna, nie będzie likwidowana!
Prawdopodobnie nie będzie to moje ostatnie logowanie do Sarmacji. Ciężko jest, po 3 latach działania w mikronacjach, kompletnie o nich zapomnieć - sporo osób dzięki nim poznałem, zainicjowałem dzięki nim sporo projektów, nauczyłem się sporo rzeczy... Trudno o tym nie pamiętać :) Ale raczej na pisanie większej ilości postów nie ma co liczyć.
Może kiedyś powrócę. ;>