Dwie prowincje z burzliwym dyskusjami jak na ten moment, ale prosze, jak trzeba to potrafia sie zorganizowac!Brawo, brawo!
Istotnie, niezależnie od destrukcyjnej, totalnej opozycji, która toczy nasz teutoński organizm nadal trzymamy rękę na pulsie i dbamy o fizyczny i kulturowy rozwój obywateli.
Oczywiście największe podziękowania należą się JKM Królowi Baridasu za gotowość do współpracy i posprzątania śmieci po ich stronie muru, a także naszym wspaniałym działaczom, tj. Vanderleiemu Bouboulina-à-la-Triste oraz Timanowi Demollari.
Ciekawe gdzie byli wtedy ci, co głośno narzekają na zastój regentury?